niedziela, 23 grudnia 2012

Stanisław Wyszyński

Zmarł 12 grudnia.Warszawski aktor,niezbyt chyba utalentowany,bo jego teatralna i filmowa biografia jest skromna.
Ale zagrał rolę życia i wbił się w pamięć jednego pokolenia.Także moją.Był partnerem misia z okienka.
Wydłubywanie niepotrzebnostek?!
Adaś,mój trzyletni wnuk,na moją uwagę,że brakuje na choince czubka,wzruszył swoim charakterystycznym gestem ramionami i stwierdził:Nie ma sklepu z czubkami.
Adaś jeszcze nie wie,że w moim i jego kraju nie ma popytu na taki towar.Za duża podaż.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz